No to z opisywania moich kontaktów z ludźmi byłoby na tyle. Witajcie, internetowi pobratymcy, może z Wami będzie lepiej.
Mam piętnaście wiosen na karku, choć podobno wyglądam na mniej. Nie wyobrażam sobie życia bez pisania dziwnych powieścideł, oglądania Teen Wolf i czytania książek. Mam zaawansowaną klaustrofobię, boję się pogrzebania żywcem i doświadczenia świadomej narkozy. Posiadam dziwny nawyk, liczę autobusy. Bywam sarkastyczna, ale raczej nie wredna. Marzę o zobaczeniu na żywo meczu lacrosse. Jestem zamknięta w sobie, bujająca w obłokach i z całą pewnością zbyt wrażliwa. Całym sercem, całą duszą swą i ze wszystkich sił swoich utożsamiam się ze smerfem Ciamajdą. Kocham się w psychologicznych horrorach i dramatach, choć nie pogardzę też dobrym kryminałem czy oryginalnym fantasy. Słucham głównie rocka, na przykład takich zespołów jak Pink Floyd, Nirvana, Kaizers Orchestra, The Smiths, Daughter czy Iron & Wine. Na ogół wolę zwierzęta od ludzi. Chciałabym zostać psychologiem, ale mam jeszcze czas i zapewne zmienię zdanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz